Asset Publisher Asset Publisher

Zurück

90-LECIE LASÓW PAŃSTWOWYCH

90-LECIE LASÓW PAŃSTWOWYCH

„...gdy człowiek wejdzie w las, to nie wie czy ma lat pięćdziesiąt czy dziewięć. Patrzy w las jak w śmieszny rysunek i przeciera oślepłe oczy. Dzwonek leśny poznaje, ćmę płoszy i na serce kładzie mech jak opatrunek...” To słowa Mistrza Konstantego.

Mam nadzieję, że nie będzie miał mi za złe, jeśli trochę je zmienię i powiem: „ gdy człowiek wejdzie w las, to nie wie czy ma on lat dziewięćdziesiąt czy dziewięć."

Rok 2014 jest jubileuszowy dla Lasów Państwowych - obchodzone jest 90-lecie istnienia lasów w Polsce, jako przedsiębiorstwa państwowego Polskie Lasy Państwowe.

Tyle lat ma instytucja, którą powołał do istnienia, 30 grudnia 1924 roku, Prezydent Rzeczpospolitej Polski wydał rozporządzenie „O organizacji administracji lasów państwowych" i które weryfikowało  prezydencki akt prawny z 28 czerwca 1924 roku
„O statucie przedsiębiorstwa <Polskie Lasy Państwowe>" wydanym na mocy ustawy „O naprawie Skarbu Państwa i reformie walutowej" z stycznia tego samego roku.

Na podstawie czerwcowego rozporządzenia utworzono przedsiębiorstwo, którego podstawowym celem działania miała być maksymalizacja zysku i które miało być jednym z gwarantów reformy Grabskiego – przychód do Skarbu Państwa w 1/3 miały stanowić dochody uzyskane ze sprzedaży drewna pochodzącego z państwowych lasów. Takie podejście do Lasów Państwowych nie spotkało się, oczywiście, z aprobatą zawodowych leśników i naukowców-przyrodników. Stąd właśnie to grudniowe rozporządzenie, które wyodrębniło administrację Lasów Państwowych i ustanowiło trójstopniowy system zarządzania: najważniejsza - Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych, której podlegały, sprawujące zarząd w terenie, Dyrekcje Okręgowe i podległe im, wchodzące w ich skład, nadleśnictwa.

Ten system podziału i zarządzania pozostał do dnia dzisiejszego.

90 lat, mierząc wiekiem człowieka, to dużo; w historii naszego kraju, to także dużo – wojna światowa, zmiany ustrojów politycznych, kilka pokoleń Polaków, lecz ten sam czas w życiu drzewostanu, to niewiele, ledwo mgnienie.

Dla polskich leśników  minione 90 lat istnienia Lasów Państwowych to powód do dumy.

Dumy z tego, że społeczeństwo, które powierzyło leśnikom gospodarowanie wspólnym majątkiem, jakim jest las, że szanuje i docenia ich pracę. Ale jest to też przede wszystkim duma z tego, że polskie lasy, mimo wielu zagrożeń, trwają, a ich zasobność oraz walory ekologiczne i biologiczne rosną. 

W historii dziejów ludzkości i historii dziejów Polaków las zawsze był, jest i, sądzę, że pozostanie na zawsze obiektem zainteresowań, źródłem radości i życia. Nasi protoplaści byli z lasem związani nie tylko z potrzeb gospodarczych, ale również bardzo emocjonalnie.

Do dziś patrzymy na las ciepło i serdecznie, choć zdarza się również odczuwać obawy, a nawet strach.

Dla Polaków kontakt z lasem zawsze był i nadal jest wyjątkowo częsty, bo las jest cały czas obecny w naszym życiu. Z lasu człowiek pozyskuje drewno, w lesie poluje na zwierzynę, zbiera płody runa leśnego, szuka schronienia i ukojenia, nieraz również twórczego natchnienia, czyli las chroni, żywi, pobudza, las był i jest prawie niewyczerpalnym źródłem i magazynem wszelkiego dobra. Las wręcz uczestniczył w życiu naszych przodków.

Historia lasów w Polsce nie ma tylko 90 lat, jest o wiele dłuższa i związana jest
z istnieniem i historią ludzi, którzy żyli na tych terenach.

Przyjęło się państwowość polską liczyć i opisywać od pierwszych władców z dynastii Piastów, ale na terenach dzisiejszej Polski wcześniej żyli, pracowali i tworzyli Słowianie, ściśle związani i zależni od przyrody i jej bogactw. Traktowali ją jako dobro wspólne wspólnoty plemiennej, z której wszyscy korzystali równo. Szanowali przyrodę, czcili ją i dziękowali jej.

Dla Piastów lasy stanowiły przede wszystkim własność monarszą, za udostępnienie której władca pobierał różnego rodzaju opłaty. Rozwijająca się, w ówczesnej Polsce, nowa religia – chrześcijaństwo sprawiło, że wokół powstających świątyń i klasztorów istniały też własności kościelne (duchownych i zakonne), w tym także lasy.

Kazimierz Wielki, ostatni panujący Piast, bardzo umiejętnie gospodarzył i rządził krajem, pomnażając bogactwo, ale jego rządy nie były skierowane tylko na zysk. Zdawał sobie sprawę, że nie można tylko brać bez końca, ale również trzeba chronić, – jako przykład niech posłuży ochrona cisów, którą zawarł w królewskim dekrecie (drewno z cisów służyło do wyrobu kusz, łuków i strzał) i za bezprawne wycięcie których surowo karano.

W XVI wieku, w okresie panowania Jagiellonów, Zygmunt Stary i Zygmunt August – ojciec i syn - władali olbrzymimi obszarami lasów, szczególnie na terenie Wielkiego Księstwa Litewskiego.

W celu usprawnienia gospodarki leśnej w swoich dobrach podjęli się szeregu działań reformatorskich. Lasy oddawane były w dzierżawy, lecz nie zawsze gospodarka była prowadzona prawidłowo. Dewastacja, której często dopuszczali się dzierżawcy i zarządcy, skłoniła władców do odbierania im dóbr leśnych i tworzenia nowej, własnej, administracji.

Kolejne lata historii Polski, to różni ludzie sprawujący władzę o różnym, często skrajnym, sposobie gospodarowania. Ogromne puszcze padały pod toporami drwali, którzy ścinali drzewa próbując zaspokoić coraz większe apetyty ludzi. Brak było jednak jakichkolwiek zasad gospodarowania lasami, co prowadziło do jeszcze większej dewastacji. Zawirowania polityczne – zabory, czyli podział Polski między trzy ościenne państwa, powstania, zubożenie ludności – także przyczyniły się do kurczenia powierzchni lasów i ich niszczenia.

W XIX wieku lasy nadal były nadmiernie eksploatowane i wręcz dewastowane, lecz paradoksalnie, to właśnie pod zaborami – pod obcymi zarządami, szczególnie pruskim – wykształciły się pierwsze wzorce aktualnej administracji leśnej oraz opracowane zostały pierwsze zasady gospodarki leśnej
i urządzania gospodarstwa leśnego.

Historia ludzi, w tym naszego narodu, to także historia lasu i jego mieszkańców – im bardziej człowiek rozwijał się, tym więcej potrzebował miejsca do budowania siedzib i produkowania żywności, a z czasem również do rozwoju przemysłu. Jednak rozwój społeczny i gospodarczy człowieka, to ubywanie powierzchni lasów i zmniejszanie liczby leśnych zwierząt, to zmiany pogodowe i klimatyczne. Lecz las nadal pełni funkcje ekologiczne i społeczne, co również jest związane z człowiekiem, bo las jako gwarant różnorodności biologicznej fauny i flory , daje możliwości ludziom zadbania i niego.

W przeszłości lasy występowały niemal na całym obszarze naszego kraju. Z czasem jednak obszar ten malał: lesistość, czyli obszar zajmowany przez lasy, Polski pod koniec XVIII wieku wynosiła około 40%, a w 1945 roku (po dramatycznych okresach naszej historii- dwóch wojnach światowych, a wcześniej powstaniach i zaborach) zmalała do nieco ponad 20%. W okresie odbudowy Polski po zniszczeniach wojennych aż do roku 1970 wzrosła do 27%. W 2010 roku lasy zajmowały obszar 9329 tys. ha, co odpowiada lesistości 29,2%, czyli 1/3 powierzchni naszego kraju.

„Krajowy Program Zwiększania Lesistości" przyjęty przez Radę Ministrów 23 czerwca 1995 roku przewiduje wzrost lesistości do 30% w 2020 roku i uzyskania w 2050 roku 33% obszar zajmowanego przez lasy.

Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe, których 90 lecie istnienia obchodzimy w 2014 roku, stanowią 80% własności wszystkich lasów polskich. Jest to najlepsza gwarancja pełnienie i spełnienia wszystkich społecznie oczekiwanych funkcji.

Lasy Państwowe są jedynym obszarem państwowej gospodarki, który zarabia na siebie. Łączna wartość różnych podatków wpłacanych do kas samorządów i do budżetu centralnego wynoszą około 1 miliarda złotych.

Model funkcjonowania Lasów Państwowych jest ewenementem na skale światową i stał się wzorem dla innych państw.

90 lat gospodarowania, to nie tylko historia, ale również ogromne doświadczenie, z którego współcześni leśnicy mogą w pełni korzystać i czynią to z dumą, i które pomnażane daje radość wszystkim ludziom odwiedzającym las.

Lasy są skarbem i bogactwem narodowym i pomimo stałego korzystania z leśnych dóbr,  ciągle ich przybywa.

Patrząc na las, z zachowanym  piętrowym podziałem- na przykład na prawie pierwotnie wyglądającą Puszczę Białowieską, którą zaczął chronić I-szy dyrektor Lasów Państwowych Adam Loret – można odnieść wrażenie, że las to taka wielopokoleniowa rodzina: dziadkowie, nawet pradziadkowie, to najstarsze drzewa rozpościerające swoje ramiona – gałęzie nad młodszymi pokoleniami, a małe sadzonki i siewki w dnie lasu, to najmłodsze pokolenie będące jego przyszłością. Do zachowania pełnej różnorodności biologicznej dla wszystkich gatunków w ekosystemie leśnym występować powinny i muszą wszystkie pokolenia drzew.

Jest takie przysłowie, znane wszystkim: „Nie było nas, był las. Nie będzie nas, będzie las, będą szumiały drzewa". Śmiało można powiedzieć, że historia lasu, to historia człowieka.

Tekst: Bogumiła Chabowska Dąbek